[...] przejmować. W weekend będzie las, jak pogoda łaskawie się poprawi. ja nie zauważyłem wczoraj jak mi się komin zsunął przypadkowo jak wychodziłem z domu }:-(, zauważyłem dopiero jak wróciłem z biegania :->, ale w razie czego miałem żeby nie musieć kopać się z koniem jakbym takowego spotkał ;-D a na bieżni LA byłem sam więc dystans pełną gębą :-))
[...] z kanapy się nie ruszałam, takie tętno pokazywał. Chyba przyjdzie spędzić w piwnicy te 2 tygodnie (żeby tylko 2). Ponoć na siłce za wejście wołają 200zł..... Chcą mieć z czego karę płacić. Raczej się nie skuszę:) Rozciąganie też było. /SFD/2020/12/28/3e9e8c45d3de45afb55047fa92a06e3a.jpg Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-12-28 20:46:23
[...] D (nic o wit. K2 nie wiadomo na wejsciu do badania). I dziwisz się, ze im się poprawiło jak połowa dostawała wit. D plus K plus wapń? A ta połowa co dostawała placebo to od czego miało im się poprawić? Jakby dostawała połowa wit. D a połowa wit D plus K i w tej drugiej grupie by się poprawiło to jeszcze bym się zastanawiała.... "Abstract The [...]
Spróbuję koniecznie - chociaż on smakowo trudny jest do dogodzenia. Mówię Wam, ze błogosławię malakser i to że zupy krem łyka jak pelikan. Czego ja juz tam nie zmiksowałam:)
Spróbuję koniecznie - chociaż on smakowo trudny jest do dogodzenia. Mówię Wam, ze błogosławię malakser i to że zupy krem łyka jak pelikan. Czego ja juz tam nie zmiksowałam:) Mój je tylko jedną zupę krem - z zielonego groszku. Też ładuje tam co się da, bo on ciężki przypadek w kwestii jedzenia. U nas w końcu ciepło i słonecznie, az chce się coś [...]
[...] I to jest dobry pomysł :-) Krótka rozgrzewka, trochę spokojnego biegu, kilka szybszych akcentów, kolejne kilkanaście minut szybciej w równym tempie i do domu. W ten sposób porządnie rozgrzejesz się przed intensywniejszym biegiem i wpleciesz w trening to czego najbardziej nam "dojrzałym" biegaczom potrzeba czyli krótkich ale mocnych wrażeń
27.03.2023 FIKANIE Od niedzieli zbieram się na siłowy z przysiadami - i jak ta sójka za morze.... Wczoraj siłą nie wiem czego - bo nie woli- dobrnęłam na siłkę. Poniedziałek - mój znienawidzony dzień, kiedy wszystkim odbija. Tym razem też, przed 20 a tu wszytskie orbitki zajęte... 10 minut na bieżni, pod maksymalną górę, prędkość 4.5km.godz - i [...]
[...] których odmawiałam sobie jak byłam na „redukcji”. Tu chodzi o zajadanie nerwa, często na noc, a potem złość od rana na siebie sama i leczenie tej złości np. czymś słodkim, czego normalnie nie wzięłabym do buzi. To nie był fajny czas. Ja wiem ze 1kg nikt inny poza mną nie widzi. Ale ja jestem już tak stara ze mam w nosie co inni widza - dla [...]
Ale jak wyobraziłam sobie taką skwaszoną minę tego prosiaka i jeszcze jakieś chrumkanie .... paskudna sprawa. Swoją drogą czego to ludziska nie wymyślą... Wczoraj po raz kolejny udany wieczór. TV nie włączone, a ja zap... w kuchni. Nazwijałam się sushi i zrobiłam klopsów kurczaczych na cały tydzień. nie miałam czasu myśleć o wyżerce. Czy to było [...]
[...] wydaje mi się, że w przeważającej mierze, jeśli trener naprawdę jest zaangażowany, to wynik może przejść Twoje najśmielsze oczekiwania. Jest tyle opcji, Ty określasz, czego chcesz..być atletką, pobawić się w ts, czy po prostu jak najdłużej być zdrowa, silna i zadowolona z tego, jak wyglądasz. I skończą się rozkminy, zastanawianie się, czy [...]
[...] to, co dajem! - No, to jeszcze bardziej Bóg wam zapłać. Powiadał o tobie rodzic, jakaś gospodarna. Toś ty całymi Zgorzelicami bez rok rządziła? - Ano!... Jak wam będzie czego więcej potrzeba, to kogo przyślijcie, jeno takiego, co by wiedział, czego trzeba - bo to czasem głupi jaki sługa przyjedzie i nie wie, po co go przysłali. Tu Jagienka [...]
[...] trzy dni nie ukazywała się w Bogdańcu, atoli czwartego wpadła z wiadomością, że opat przyjechał do Zgorzelic. Maćko przyjął nowinę z pewnym wzruszeniem. Miał on wprawdzie z czego spłacić sumę zastawną, a nawet wyliczył, że dość mu zostanie na pomnożenie osadników, zaprowadzenie stad i inne potrzeby gospodarskie, niemniej jednak dużo w całej [...]
[...] po prostu dobre widowisko. Jako zawodnik troszcze się o mój rekord, każdą walke chce wygrać nie przegrać, taki jestem. Jestem zmęczony jestem twardy kiedy mogę, to wszystko czego możecie ode mnie oczekiwać. Nie wiedziałem co moge zrobić na ringu i jak, wszystko co wiedziałem to to ze moge pokazać niezłe widowisko, staram się byc nie za cichy, [...]
[...] Oczywiscie zartuje, ale wypijalem dziennie min 1-2 szklanki - czesto na zimno. Mialem tez takie dziwne reakcje że zbierała mi się taka gęsta lepka ślina - nie wiedziałem od czego ale jakos z tym żyłem. Gdy ograniczylem mleko, jogurty przeszlo samo. Teraz wypilam raz na jakis czas gorace kako i jest wmiare ok. Jak ktos bedzie zainteresowany ta [...]
[...] Oczywiscie zartuje, ale wypijalem dziennie min 1-2 szklanki - czesto na zimno. Mialem tez takie dziwne reakcje że zbierała mi się taka gęsta lepka ślina - nie wiedziałem od czego ale jakos z tym żyłem. Gdy ograniczylem mleko, jogurty przeszlo samo. Teraz wypilam raz na jakis czas gorace kako i jest wmiare ok." A ja z kolei pije ponad litr [...]
[...] Może to faktycznie tak jest. Ciąża to 9 miesięcy przed i po porodzie. Pociesze Cie, że sporo dolegliwości przejdzie po porodzie. Ja nie zapomnę jak całą ciąże nie mogłam patrzeć na mięso i ryby (ale ww to mi dobrze wchodziły), za to już po, pierwsze czego zapragnęłam to właśnie porządnego mięsa. I mi jedzenie do szpitala przynosili. %-)
doradzi mi ktoś czego użyć do sernika zamiast budyniu ? jedyny gotowy odpowiednik budyniu jaki znalazłam to tzw. custard ale skład mnie trochę przeraża : Sugar, Modified Starch, Whey Powder from Milk, Vegetable Oil, Cream Powder, Milk Proteins, Thickeners: Carboxymethyl Cellulose, Carrageenan, Flavourings, Colours: Beta-Carotene, Annatto
doradzi mi ktoś czego użyć do sernika zamiast budyniu ? jedyny gotowy odpowiednik budyniu jaki znalazłam to tzw. custard ale skład mnie trochę przeraża : Sugar, Modified Starch, Whey Powder from Milk, Vegetable Oil, Cream Powder, Milk Proteins, Thickeners: Carboxymethyl Cellulose, Carrageenan, Flavourings, Colours: Beta-Carotene, Annatto mąka [...]
Właśnie te były niby naturalne bez ulepszaczy ale to samo można zrobić w domu, też bym chętnie robota przytuliła, w sumie to czego ja bym do kuchni nie kupiła... %-)
Nikt nikogo nie zmusza do posiadania dzieci. Ale też nie ma się czego bać. A problemy są, były i będą - taki świat. Nie warto przez to rezygnować z dzieci.